środa, 15 maja 2013

Majowy Glossybox

Hej!

Dziś dotarł do mnie majowy Glossybox. Hasło przewodnie pudełka z tego miesiąca to " Perełki Glossybox". Jak to jest z tymi perełkami, czy faktycznie te kosmetyki nimi są, przekonacie się czytając dalej.

Jak zwykle na początek całościowy podgląd pudełka:

I karteczka z informacją:

No i po kolei:

1.ROBERTO CAVALLI Woda toaletowa Acqua 

Wielkość próbki: 5ml
Wielkość pełnowymiarowego produktu: 30ml
Cena pełnowymiarowego produktu: 170zł



OPIS Z KARTKI:
"Ten zapach został zainspirowany Morzem Śródziemnym. Na jego aromatycznych falach unosi się wodny jaśmin oraz konwalia. Dla mnie bardzo świeży i delikatnie cytrusowy - idealny na wiosnę i nadchodzące lato. Ostatnio spodobał mi się ten zapach i nawet zakupiłem go w prezencie dla żony" - Piotr, Dyrektor Generalny Glossybox w Polsce

MOJA OPINIA:
Zapach bardzo fajny, świeży, dość lekki choć wyrazisty. Spodobał mi się.


2. SANTAVERDE Aloe Vera Creme Medium 

Wielkość próbki: 5ml
Wielkość pełnowymiarowego produktu: 30ml
Cena pełnowymiarowego produktu: 129zł




OPIS Z KARTKI:
"Ten krem powstał na bazie naturalnych składników, a woda, która zwykle stanowi jeden z głównych komponentów kosmetyków, została w nim zastąpiona czystym sokiem aloesowym. Doskonale nawilżył i wygładził moją skórę oraz ukoił podrażnione partie twarzy" - Maja, Brand Relationship Manager

MOJA OPINIA:
Konsystencja dość gęsta i konkretna, ale nie tłusta. Miałam dziś okazję przetestować jego kojące działanie, ale nie na twarz, tylko na sparzoną część palca. Od razu przyniósł ulgę! Ach te cudowne moce aloesu ;) 


3. MODEL CO Cheek + Lip Tint PEŁNY PRODUKT!

Wielkość pełnowymiarowego produktu: 10ml
Cena pełnowymiarowego produktu: 70zł






OPIS Z KARTKI:
"Miałam okazję poznać ten kosmetyk dzięki świątecznej edycji GOLDEN BOX. Produkt nadaje naturalny rumieniec policzkom i subtelnie podkreśla usta. Jest łatwy w użyciu i bardzo wydajny. Błyszczyk i róż do policzków w jednym, to idealne rozwiązanie dla tych z Was, które chcą ograniczyć liczbę kosmetyków w swojej torebce" -Agata, Social Media Specjalist

MOJA OPINIA:
To już moje drugie opakowanie od Glossy. No cóż, szału nie ma. Naturalny rumieniec mam, więc ten kolor różu nie sprawdza się u mnie. Poza tym osobiście nie przepadam za różami w płynie, czy w kremach. Na ustach za to wygląda całkiem ok, ale nie ma nic wspólnego z błyszczykiem. Jest dość trwały, ale nieco wysusza i ściąga usta. Należy pamiętać, aby potem je nawilżyć.Po lewej kosmetyk na moich ustach. 


4. LA ROCHE-POSAY Oczyszczający żel Effaclar 

Wielkość próbki: 15ml
Wielkość pełnowymiarowego produktu: 200ml
Cena pełnowymiarowego produktu: 27zł



OPIS Z KARTKI:
"Na mojej tłustej skórze sprawdza się oczyszczający żel do mycia twarzy Effaclar. Nie zawiera mydła więc nie podrażnia skóry, ale zawarte w nim składniki myjące skutecznie eliminują zanieczyszczenia i nadmiar sebum. Skóra twarzy po jego użyciu jest czysta i odświeżona" - Natalia, Marketing Specialist

MOJA OPINIA:
Miałam kiedyś krem do twarzy z tej linii i byłam dosyć zadowolona. Jak widać na powyższym zdjęciu produkt po rozprowadzeniu tworzy gęstą pianę. Żel pewnie pójdzie do zapasów, bo od wielu miesięcy niezmiennie w pielęgnacji twarzy towarzyszy mi mydło siarkowe. Może się przyda na jakiś wyjazd z racji małej pojemności.


5. ORGANIQUE Pianka do kąpieli Pomarańczowa PEŁNY PRODUKT!

Wielkość pełnowymiarowego produktu: 100ml
Cena pełnowymiarowego produktu: 16zł






OPIS Z KARTKI:
"Pianka ma jedwabistą konsystencję i jest bardzo delikatna. Dzięki zawartości gliceryny organicznej intensywnie pielęgnuje, a skóra po kąpieli jest przyjemnie nawilżona. Według mnie jest świetną alternatywą dla żelu pod prysznic. I ten zapach!" - Wiola, Customer Care Specialist

MOJA OPINIA:
I ten zapach! I ten zapach! Już nie raz pisałam, że mam fioła na punkcie zapachów. Dziś cały dzień chodziłam z tym pudełeczkiem i go odkręcałam i wąchałam, żeby nie było - dawałam też wąchać innym! Ach. Tutaj oprócz pięknego zapachu, niczym pomarańczowe Zozole, mamy też bardzo przyjemną konsystencję. Zupełnie jakbym się bawiła masą do jakiegoś pysznego ciastka ;) Mniam, mniam!


A tutaj bonus: Bon na 40zł (jak wydamy 200zł). 
Kto chce, niech korzysta z kodu - proszę bardzo.



Dziś to na tyle. Wyjątkowo krótko, ale czasem i tak trzeba.

Całuję i słodkich życzę!
Ania.

2 komentarze:

  1. Ale dostałaś fajne pudełko, zazdroszczę :) Ja mam wersję, z kolejnym mini żelem pod prysznic i płynem micelarnym... ;|

    OdpowiedzUsuń
  2. Organique uwielbiam totalnie!!!

    OdpowiedzUsuń